Na fali poszukiwań wiedzy o summer & winter, za które jesteś odpowiedzialna, dowiedziałam się, że taka tkanina (upraszczając: weft faced S&W) nazywa się taquete. Im więcej szperam , tym bardziej mi się podoba. Przyjemna kompozycja na zdjęciu :-)
Tak, tak, zwal to wszystko na mnie :D Mam nadzieję, że od oglądania i poszukiwania przejdziesz też kiedyś do rękoczynów :) Kompozycja jest też przyjemna w dotyku, szczególnie ten mruczący element
Awesome pillow! And that kitty is the sweetest!!
OdpowiedzUsuńThank you, Ann!
UsuńI have to admit - she's sweet (the cat I mean)
Na fali poszukiwań wiedzy o summer & winter, za które jesteś odpowiedzialna, dowiedziałam się, że taka tkanina (upraszczając: weft faced S&W) nazywa się taquete. Im więcej szperam , tym bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPrzyjemna kompozycja na zdjęciu :-)
Tak, tak, zwal to wszystko na mnie :D
UsuńMam nadzieję, że od oglądania i poszukiwania przejdziesz też kiedyś do rękoczynów :)
Kompozycja jest też przyjemna w dotyku, szczególnie ten mruczący element
Jest moc... zwłaszcza w kocie. Poducha niezwykle klimatyczna.
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję
Usuńto jest właśnie jej ulubiony sposób nabierania jeszcze większej mocy ;-)