niedziela, 22 grudnia 2013

choinka

postanowiłam zmierzyć się z tematem:
pień - splot skośny
gałęzie - zbierane w pobliskim lesie
bombki - patyki i kordonek

a oto rezultat:
 

a poza tym... prowadzi się obserwacje ornitologiczne za oknem



a poza tym, a raczej przede wszystkim:

Radosnych Świąt i dobrego czasu w gronie bliskich Wam osób!

10 komentarzy:

  1. Przepiękny pomysł! Sztuka pełną gębą! Powiększam sobie zdjęcia i opada mi żuchwa. A te czworokątne bombeczki na patyczkach - po prostu majstersztyk!
    Wszystkiego dobrego, zdrowego i spokojnego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, dziękuję :)
      bombeczki z patyczków powstały z tego, co akurat było pod ręką, a złoty kordonek im nadał bombkowego sznytu
      poza tym one bardzo przyjemne w robocie - krzyżujesz patyczki, a potem je owijasz i owijasz i owijasz kordonkiem, i już!

      Usuń
  2. Peace & love. Chojak prześwietny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Choinka zachwyciła mnie absolutnie. Poza walorami estetyczno-tkackimi ma jeszcze praktyczne - oszczędza przestrzeń. Jest to zatem choinka doskonała (no chyba, że nie zmieszczą się pod nią prezenty ;-) ).
    Domyślam się, że po obserwacjach kot musiał chodzić nieco sfrustrowany ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, choinka, która nie zajmuje za dużo miejsca jest też moim ideałem. Ta może jeździć na sznurku po całej ścianie, więc zmieści się koło niej każda ilość prezentów ;), dziekuję
      Kot jest skazany na bezkrwawe łowy i teraz robi to chyba dla sportu, ale gdyby jej i ptaka nie dzieliła szyba, to nie wiem, jak to by się skończyło...

      Usuń
  4. Ach! Zapomniałam! Za życzenia pięknie dziękuję i, rzecz jasna, odwzajemniam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. To je skvělý nápad. Moc hezké!

    OdpowiedzUsuń

Pozdrawiam odwiedzających i dziękuję za pozostawione komentarze