wtorek, 19 marca 2013

dać szmatom drugie (lepsze?) życie

Ta idea do mnie trafia - z materiału wyjściowego jakim są zasłony, pościel, odzież zrobić coś nowego. 

Jest tyle dobrych gatunkowo tkanin z odzysku, można dobierać kolory prawie dowolnie. Dzięki nieprzebranym zasobom szmateksowym powstają moje dywaniki, poduszki i torby. Przeczytałam ostatnio, że to co robię ma swoją nazwę - jest przykładem upcyclingu.

Upcycling czyli drugie życie nobilitujące rzeczy. Surowiec nie jest odpadem, który trzeba zagospodarować, ale jest świadomie wybrany (przez co od razu nabiera większej szlachetności :-)).
Patrząc z szerszej perspektywy - tego typu działania mają rozliczne plusy:
zapobiegają marnowaniu materiałów ciągle jeszcze dobrych, potencjalnie użytecznych,
zmniejszają zużycie nowych surowców przy tworzeniu nowych rzeczy
w skali globalnej idzie za tym mniejsze zużycie energii, zanieczyszczenie powietrza , zanieczyszczenie wód , a nawet mniejsza emisja gazów cieplarnianych...

Skoro można, dlaczego nie?! To niesamowite, z jak wielu róznych rzeczy można zrobić tkaninę, i co można z tej tkaniny potem!

surowiec


Tu można zobaczyć m.in., jak zrobić dywanik z reklamówek.

A z mojej tęsknoty za wiosną i kolorem powstała ta torba. Daje po oczach koralem, uwierzcie na słowo. Dorobię jej jeszcze na bardku dynks do suwaka, obetnę nitki i gotowa, w sam raz na tę wiosnę, w którą wierzę, że już za chwilę tu będzie. Tymczasem czekam i cieszę oko.









6 komentarzy:

  1. Jak oglądam takie rzeczy, to myślę, że się chyba zeszmacę do cna ;-)
    Świetna torba. I jak ładnie odrobiona. Nie miałaś problemów z szyciem w "grubszych" miejscach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wspinałam się na wyżyny mojej umiejętności współpracy z maszyną do szycia ;-)
      ta tkanina jeszcze nie jest taka gruba, kiedyś utknęłam przy poduszce, bo mi się nie zmieściła pod stopką

      Usuń
  2. Pani kochana, koral teraz w modzie :-) Spoko torba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ta torba! I kolorek miod malina! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, malina!
      przez ten śnieg za oknem nie miałam owocowych skojarzeń..

      Usuń

Pozdrawiam odwiedzających i dziękuję za pozostawione komentarze